sobota, 25 lutego 2012

Coma - geniusz pisarski czy grafomaństwo ?


Coma, polski zespół rockowy założony w 1998 roku w Łodzi z inicjatywy Dominika Witczaka(gitara) i Tomasza Stasiaka(perkusja). Następnie do zespołu dołączyli: Rafał Matuszak(bas), Wojciech Grenada(gitara) i Piotr Rogucki(wokal). W 2001 roku w wyniku nieporozumień z zespołu odszedł Wojciech Grenda, którego zastąpił Marcin Kobza. A w 2008 roku Tomasza Stasiaka zastąpił nowy perkusista-Adam Marszałkowski.


Piotr Rogucki, absolwent szkoły teatralnej w Krakowie, zdobywca wielu nagród na przeglądach Poezji Śpiewanej. Występuje w TR Warszawa(dawny Teatr Rozmaitości w Warszawie). Mogliśmy go też obejrzeć na dużym ekranie, m.in. w filmie ‘ Skrzydlate Świnie’. Autor tekstów piosenek zespołu Coma. W 2011 roku wydał swoją solową płytę ‘Loki-Wizja dżwięku’ .


Debiutancką płytą jaką wydali było ‘Pierwsze wyjście z mroku’. 12 kawałków, a w tym singiel ‘Spadam’, który zawładnął Polską w 2004 roku. To wtedy Coma miała swoje 5 minut sławy i wykorzystała je najlepiej jak mogła. Z tego krążka pochodzi też kawałek ‘Leszek Żukowski’, który stał się hymnem fanów Comy. A samych entuzjastów zespołu nazywano przekornie ‘sektą’ lub ‘fanatykami’. Było to konsekwencją tego, że muzyka nie trafiała do wszystkich. Albo byłeś fanem, albo antyfanem. Teksty piosenek określano jako grafomańskie, gdyż Rogucki lubi używanie dużej liczby metafor i pokazywanie normalnego świata w poetycki sposób. Mówiono, że piosenki są o niczym. Lecz nie wpływało to na zmniejszenie liczby fanów. Dwa lata później na rynku pojawił się krążek ‘Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków’. Sam tytuł przyprawiał niektórych o ‘białą gorączkę’ . Po raz kolejny Antyfani spotkali się z dużą ilością metafor i ‘poezji’ . ‘Jakaś misterna część w konstrukcji zdarzeń pękła’ lub‘Myśli niespokojne zataczają się po głowie w upojeniu, nic nie muszę wiedzieć, roztopiłem się bezmyślnie w otoczeniu’. Takimi tekstami piosenek zachwycił fanów Rogucki, ale też wielu osobom nie przypadł do gustu. Ukazanie zwykłych sytuacji w życiu człowieka w inny sposób, bardziej piękny, ale też mniej zrozumiały dla niektórych. Piosenki wymagały niekiedy wielu przesłuchań. Była to płyta, której najlepiej słuchało się w samotności, by skupić się na tekście. Piotr Rogucki zmusił wielbicieli swoich tekstów do zdjęcia klapek z umysłu i rozpłynięcia się razem z dźwiękami i słowami wyśpiewanymi przez niego samego. W 2008 roku na rynek trafił dwupłytowy krążek ‘Hipertrofia’, który osiągnął wielki sukces, m.in. Platynowa Płyta za sprzedaż i 6 nominacji do fryderyków z czego dwie wygrali(Album Roku Rock (Hipertrofia) i Grupa Roku). 2010 rok przywitał nas albumem ‘Excess’. Na płycie znalazło się dziewięć kompozycji zaśpiewanych w języku angielskim pochodzących z wydanego 2008 roku albumu Hipertrofia oraz trzy premierowe utwory.  Coma też zaczęła grać koncert symfoniczne z  towarzystwem Orkiestry Filharmoników Gdańskich.



W 2011 roku Coma wydała płytę bez nazwy, tzw. Czerwony Album i uraczyli nas kolejną dawką świetnych tekstów. Single przez wiele miesięcy utrzymywały się i nadal utrzymują na pierwszych miejscach list przebojów. Krążek otrzymał 3 nominację do Fryderyków. A ‘czerwona trasa’ uraczyła swoja obecnością dużą ilość polskich miast, na których zawsze mogliśmy zobaczyć sale wypełnione fanami, aż po sam brzeg. Ten oto album jest o wiele łagodniejszy niż poprzednie płyty, lecz Coma nie traci swojego ‘blasku’. Jak mówi sam Piotr Rogucki „Główną koncepcją i zasadniczym założeniem tego krążka jest konsekwentnie realizowana zasada braku koncepcji, nic nie sugerujemy, chcieliśmy stworzyć kompozycję otwartą, która ostateczny wyraz przyjmie dopiero w konfrontacji ze słuchaczami”.



Na teksty pisane przez Piotra, wpłynęły na pewno festiwale Poezji Śpiewanej. Tam liczy się tekst i pokazanie go w jak najpiękniejszy sposób. Ja osobiście dzięki Comie nauczyłam się zwracać uwagę na tekst w piosenkach. Na to by o czymś opowiadał, by wniósł coś w moje życie, gdyż ciężko z tym, w utworach które słyszymy w radiu i telewizji. Comę i samego Piotra Roguckiego trzeba polubić, na ten zespół nie ma innej zasady. Gdy polubisz/pokochasz będziesz w stanie ujrzeć przekaz tekstów.


 A wy jakie macie zdanie o Comie ? Grafomaństwo czy geniusz pisarski ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz